Komentarze (2)

Kota ze Shrekiem nie skojarzyłem :) Wieczorna herbatka przy lampkach smakowała miodzio :D

pyszard 14:11 wtorek, 25 września 2007

Ten kot to jakiś ze Shreka chyba :D

Pewnie wieczorkiem już zmordowani nieco byliście :)

Mlynarz 00:54 wtorek, 25 września 2007
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa siety

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]