Mi też się nie podoba, ale lampka ma po prostu dla mnie działać. :D
Mlynarz 11:51 poniedziałek, 25 lutego 2008
Cat Eye też darzę sympatią - podobnie jak Ty Pyszard.
pzdr
Wygląda kiepsko, ale jeszcze nie stworzyli lampki rowerowej na przód która by mi się spodobała.
Pixon 18:09 niedziela, 24 lutego 2008
Wiesz Młynarz do wszystkiego można się przyzwyczaić ;) Działa super ale się nie podoba, co nie przeszkadza jednak w jej używaniu :) Cat Eye to świetna marka i mocno w nią wierze.
pyszard 00:10 niedziela, 24 lutego 2008
no wlanie czemu nei podoba ci ssie wyglad lampki? wazne jak dziala i co daje a nie jak wyglada;) no chyba ze rower masz po to zeby sie lansowac;)?
ememka 22:45 sobota, 23 lutego 2008
Tez mam lampke tej firmy ale inny model:)
Pozdrawiam
Twoja lampka wygląda identycznie, jak moja...
Mlynarz 22:32 sobota, 23 lutego 2008
Nie przejmuję się jej wyglądem zbytnio. :)
Pozdrawiam!