Nareszcie pojeździłem w miejcach

Sobota, 13 października 2007 · Komentarze(8)
Kategoria XC
Nareszcie pojeździłem w miejcach gdzie jeszcze nie byłem lub byłem dawno. Mimo niskiej temperatury udało się zrobić trzyoosobową wycieczkę. Z powodu wiatru musieliśmy schować się w lesie. Pojechaliśmy przez Mnichów w lasy czartkowe, potem okolice Rafałówki i do Reduchowa. Powrót przez Annopole i Męcką Wolę. Ani Agata ani Woz nie mieli coś ochoty na rozmowy i tak jakoś głównie w ciszy się jechało (?) Ale nie ma tego złego, pięćdziesiątka się przekręciła.

Centrum Edukacji Ekologicznej już prawie skończone:


Komentarze (8)

"przestrzeń" się wyczyści w końcu nie masz tam beżowego weluru :P

pyszard 11:37 środa, 31 października 2007

Wezmę, ale upier...lę całą "przestrzeń bagażową", bo byłem ze Skerem na Ślęży i bike jest mocno upier...lony :/

Springi 11:09 środa, 31 października 2007

fatalnie, pogoda ma być spoko, spróbuj zdjąć koła powinno dać się upchnąć go do bagażnika :)

pyszard 09:11 wtorek, 30 października 2007

Mam dużą ekipę w samochodzie, więc nie ma miejsca na bika... wezmę z Sieradzewa bagażnik, to na przyszłość uniezależnię się od obładowania ludziami :/ Małe te combi qfa... :)

Springi 20:11 poniedziałek, 29 października 2007

ej, ale gdy je robiłem stałem na moście :P, w najbliższy weekend może skoczymy do Bełchatowa albo do Załęcza pojeździć

pyszard 09:47 poniedziałek, 29 października 2007

"Na moście" napisał kolega tak? Nie napisał "z mostu"! Ty leszczu ty! Z kim ja w ogóle jeżdżę qfa...

Springi 08:18 poniedziałek, 29 października 2007

2 są na moście ale domyślam się które... weź rower w weekend :)

pyszard 10:02 piątek, 19 października 2007

Fajne zdjęcie na moście!

sker 19:03 czwartek, 18 października 2007
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa dniau

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]