Dziś porannie, sprawnie i ochoczo z Bartkiem na płd w okolice Pyszkowa. Temperaturka spoko, lekki wiaterek i... niestety trochę nas zmoczyło ale dzięki temu pojawiło się błotko w którym uwielbiamy jeździć. Najlepszy odcinek w lesie między Kuśniami a Dąbrówką bo nie dało się błota ominąć :D
Chyba nie będę oryginalny jeśli napiszę, że jeżdżę bo lubię. Rower XC jest moim drugim rowerem na którym uskuteczniam wycieczki najczęściej po regionie. Pozostałą cześć czasu przeznaczonego na rowerowanie spędzam na rowerze dual/fr na którym jeżdżę głównie w górach.